Stadion Sandecji za 120 milionów: Kibice planują bojkot inauguracji!

Historia budowy nowego stadionu Sandecji Nowy Sącz to przykład nieprzewidywalności i ciągłych komplikacji. Początkowo planowano, że koszty wyniosą 50 milionów złotych, jednak finalny rachunek opiewa na aż 120 milionów złotych. Wydarzeniem inaugurującym działalność stadionu będzie mecz rugby, co wywołało oburzenie wśród kibiców Sandecji.

Nieoczekiwane trudności i opóźnienia

Budowa stadionu rozpoczęła się formalnie w 2021 roku, jednak od samego początku napotykała na liczne przeszkody. Problemy finansowe wykonawcy, niedobory wody i systemu ogrzewania oraz zmieniające się plany wizualizacji obiektu przyczyniły się do wielu opóźnień. Planowane otwarcie w 2023 roku zostało przesunięte na koniec sierpnia.

Kibice przeciwko inauguracji rugby

Kontrowersje wzbudza wybór meczu rugby jako inauguracji stadionu. Osiem tysięcy biletów zostało wystawionych na mecz między lokalnymi Biał0-Czarnymi a KS Rugby Ruda Śląska. Fani Sandecji wyrazili swoje niezadowolenie i planują bojkotować wydarzenie. Ich zdaniem otwarcie powinno być powiązane z meczem ich drużyny przeciwko Chojniczance Chojnice, który odbędzie się dzień później.

Lider Betclic II ligi

Nie zważając na kwestie związane z inauguracją stadionu, Sandecja Nowy Sącz dobrze radzi sobie w rozgrywkach ligowych. Po czterech meczach zajmują pierwsze miejsce w tabeli Betclic II ligi, co z pewnością podnosi morale kibiców.

Finansowe wyzwanie

Całkowity koszt budowy stadionu, wynoszący 120 milionów złotych, jest znacznie wyższy niż początkowo zakładano, co wzbudza pytania dotyczące zarządzania projektem. Mimo tych trudności, otwarcie stadionu stanowi ważny krok w rozwoju lokalnej infrastruktury sportowej.