Koneser perfum wpadł w ręce policji za kradzieże

Koneser perfum wpadł w ręce policji za kradzieże

W Nowym Sączu, 7 grudnia, funkcjonariusze policji zostali poinformowani o incydencie kradzieży, który miał miejsce w jednej z lokalnych drogerii. Pracownik ochrony ujął mężczyznę próbującego wynieść bez płacenia cztery opakowania markowych perfum, o łącznej wartości przekraczającej 1,5 tysiąca złotych. Na miejsce natychmiast wysłano policyjny patrol, który zatrzymał 37-letniego mieszkańca miasta.

Seria kradzieży w drogeriach

Podczas dalszego dochodzenia policja odkryła, że incydent ten nie był odosobniony. Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie serii kradzieży w kilku drogeriach na terenie Nowego Sącza, które miały miejsce między 4 a 7 grudnia. W tym okresie zdołał ukraść łącznie 31 opakowań perfum, o wartości przekraczającej 10 tysięcy złotych.

Poważne konsekwencje prawne

Zgromadzony przez policję materiał dowodowy pozwolił na postawienie mieszkańcowi Nowego Sącza zarzutów związanych z kradzieżą. Przestępstwo to, według obowiązujących przepisów, zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Jednakże, biorąc pod uwagę fakt, że mężczyzna działał w warunkach recydywy i w krótkich odstępach czasu, wymiar kary może być zwiększony przez sąd.

Recydywa jako czynnik obciążający

Recydywa, czyli powtórne popełnienie przestępstwa przez osobę wcześniej skazaną, stanowi istotny czynnik przy ocenie wymiaru kary. Sąd, uwzględniając ten element, ma możliwość nałożenia surowszej kary, co w przypadku 37-latka może oznaczać dłuższy pobyt za kratami.

Cała sprawa jest obecnie w toku, a decyzje sądu będą kluczowe dla przyszłości podejrzanego. Tymczasem, policja kontynuuje swoje działania, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Nowego Sącza i zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.

Źródło: KMP w Nowym Sączu