Policjanci ratują wychłodzonego mężczyznę w Nowym Sączu
Pod koniec listopada, dokładnie 29 dnia miesiąca, około godziny 17:20, funkcjonariusze z Nowego Sącza zostali zaalarmowani o niepokojącej sytuacji. Na terenie jednego z lokalnych dyskontów zauważono mężczyznę, który wyglądał na bezdomnego i istniało ryzyko, że zamarznie. Policja szybko zareagowała, wysyłając na miejsce patrol, który natychmiast udzielił mu pomocy.
Nieoczekiwane odkrycie w pustostanie
Podczas tej interwencji, policjanci otrzymali dodatkowe informacje o człowieku znajdującym się w trudnym położeniu w innej części miasta. W jednym z opuszczonych budynków, ktoś zgłosił obecność chorego, wyziębionego mężczyzny, który nie był w stanie samodzielnie się poruszać. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na wskazane miejsce. Zastali tam drzwi zabezpieczone drewnianą płytą, co zmusiło ich do użycia drabiny, aby dostać się do środka przez okno na wyższej kondygnacji.
Natychmiastowa akcja ratunkowa
Na piętrze budynku, w jednym z pokoi, leżał mężczyzna. Kontakt z nim był utrudniony, nie był w stanie podać swojego imienia ani opisać, co się wydarzyło. Wychłodzenie organizmu było na tyle poważne, że policjanci natychmiast wezwali zespół ratownictwa medycznego oraz straż pożarną. Wspólnymi siłami wyważyli drzwi wejściowe, dzięki czemu ratownicy mogli szybko interweniować, udzielając mężczyźnie niezbędnej pomocy medycznej. Stan jego zdrowia wymagał transportu do szpitala.
Apel do społeczeństwa
W sytuacjach zagrożenia życia, takich jak wychłodzenie, nie można pozostawać obojętnym. Każdy ma możliwość uratowania życia, dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub 986. Zgłoszenia o potrzebujących można również składać za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, zaznaczając odpowiednią kategorię i lokalizację. Takie działania pozwalają policji na szybkie podjęcie interwencji i weryfikację sytuacji. Każda pomocna dłoń jest na wagę złota.
Źródło: KMP w Nowym Sączu
